Świetna zabawa, polecam każdemu. Dziś z listą narysowaną przez mamę Natalia wyruszyła na zakupy. Coś, co dla nas dorosłych jest normalne, dla dziecka jest nieprawdopodobną frajdą. Jaką miała radość kiedy mogła z własnym małym wózkiem wędrować między półkami, wybierać, liczyć jaja w opakowaniu, zadecydować o tym które masło i mleko wybrać. Świetna zabawa. Poniżej fotorelacja.
świetna lista i na pewno mała miała dużo uciechy
OdpowiedzUsuńo to prawda :)
OdpowiedzUsuńEm też uwielbia wybierać i wkładać do koszyka.
z resztą, która kobieta nie lubi zakupów ;)
no właśnie :)
Usuńbardzo fajny pomysł na wspólne zakupy :) świetna ta lista
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) U nas do przerobienia za kilak lat dopiero, bo teraz to nie dość, że Mały mógłby nie rozpoznać rysunków, to pewnie jeszcze wrzuciłby do koszyka wszystkie lubisie jakie znalazłby w sklepie :)
OdpowiedzUsuńNatalka zawsze pcha wózek, lub siedzi w nim ;))
OdpowiedzUsuńZakupy wrzuca do niego, a potem na teśmę obowiązkowo ;)
Świetna lista, musimy stworzyć podobną ;)
Ale Ci rośnie już duża dziewczyna! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Moi chłopcy ostatnio z całą przedszkolną grupą się na takie zakupy wybrali, każdy płacił za siebie, ale byli dumni!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł , brawa dla pań przedszkolanek :)
UsuńNa pewno czuła się wtedy taka ważna i niezastąpiona! Super :)
OdpowiedzUsuńFajną ma kurteczkę! :)
to prawda, czuła się ważna :)
UsuńLista jest super. Mój syn zawsze kupuje bilet na autobus. Ledwo go widać przez okienko w kiosku ale Radzi sobie świetnie. Dzieci czują się takie dorosłe jak naśladują dorosłych.
OdpowiedzUsuń