czwartek, 6 grudnia 2012

Natalia i mikołajkowy humorek...

Dziś moja Córunia miała wysmienity humor. Czarowała, absorbowała i jak to ona sama mawia "była słodziutka" . Nie dała się sfotografować w kompletnym stroju Mikołaja, może jutro nam się uda i poczęstujemy Was dawka zdjęć.


Reanimacja :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz