Witam dziewczyny,
Chciałabym w dzisiejszym poście poruszyć bardzo istotną kwestię dotyczącą ratownictwa oraz udzielania pierwszej pomocy naszym największym skarbom . Wczoraj wzięłam udział w kursie udzielania pierwszej pomocy dzieciom. Od dawna starałam się dostac na taki kurs. Uznałam , że w razie jakiegokolwiek nieszczęśliwego wypadku z udziałem mojego lub każdego innego dziecka nie bardzo wiedziałabym jak dokładnie wykonac masaż serca, sztuczne oddychanie, ocenić stan przytomności , pomóc przy zadławieniu itp. Ogromnie cieszę się , że przyswoiłam taką wiedzę. Ćwiczenia z dziecięcymi fantomami pozwoliły wdrożyć teorię w praktykę. Fantastyczne zajęcia. Polecam KAŻDEJ MAMIE I TACIE. Zamiast paniki i chaosu NAPRAWDĘ można uratować życie, działając szybko i według pewnych schematów. Same wiemy , że wypadki zdarzają się codziennie, a nasze dzieci mają najróżniejsze pomysły. Jeszcze raz polecam.
Pozdrawiam .
To bardzo przydatna wiedza.
OdpowiedzUsuńDobrze, że o tym napisałaś.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.;)
też brałam udział w takich kursach... ratujących życie, przeciwpożarowych itp. Nigdy takiej wiedzy za dużo.
OdpowiedzUsuńja się doszkoliłam na kursie prawa jazy ;)
OdpowiedzUsuńna youtubie jest wiele profesjonalnych filmików. warto je też obejrzeć i się douczyyć.
OdpowiedzUsuńTaka wiedza i umiejętności są niezwykle cenne.
OdpowiedzUsuńbardzo przydatna umiejetność oby nigdy nie była potrzebna
OdpowiedzUsuńmoje koleżanka była w takiej sytuacji - jej 4 dniowe dziecko zaczęło się krztusić. Ze strachu zapomniała co ma robić. Dobrze, że w domu była jej mama, która z zimną krwią udzieliła pierwszej pomocy.
OdpowiedzUsuńOby nigdy , przenigda wiedza taka nam się nie przydała, tego WSZystkim życzę.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze jest posiadać taka wiedzę, a jeszcze lepiej nigdy nie być w sytuacji, w ktorej trzeba będzie z niej skorzystać..
OdpowiedzUsuń